Cedric zawołał z niepokojem: „Ależ doktorze Lloyd, przecież jeszcze nie zostałem pańskim uczniem! Bez obaw, znam zasady. Zapewniam, że ten staż się panu opłaci!”
„To byłoby niewłaściwe” – odparł Andrew lekceważąco. „Jednakże, jeśli nadarzy się okazja, jestem otwarty na dyskusje o technikach medycznych”.
Gdy Andrew opuszczał rezydencję Aickerów, Cedric odprowadził go wzrokiem, czując rozczarowanie.
















