W końcu Michael pojął dwuetapową strategię Andrew: zastawioną pułapkę i wywarcie presji. Biedny Paul nie wytrzymał napięcia i się przyznał, co Michael w gruncie rzeczy rozumiał.
Kto by się nie bał pić potencjalnie zatrutej wody? Dlatego właśnie Michael jej nie tknął. Niemniej jednak, Andrew go przechytrzył – woda wcale nie była zatruta, a Lauren nie miała pojęcia, kto za tym stoi. To był tylko pod
















