Francesca wreszcie otrząsnęła się z oszołomienia po brutalnej klęsce Juana, a jej twarz wykrzywił strach. Zająknęła się: "T-ty naprawdę tak potwornie urządziłeś Juana? Masz w ogóle pojęcie—"
Andrew przerwał jej z miną znudzonego panicza. "Pewnie zaraz usłyszę, że wpakowałem się w niezłe bagno, co?"
"Czy to nie oczywiste?!" wybuchnęła Francesca. "Ty w ogóle wiesz, kto jest ojcem Juana—"
Andrew znow
















