W rezydencji Aickerów w Jayrodale Andrew wprowadził Francescę do środka. – Dlaczego nie robimy tego w szpitalu? – zapytał.
Na słowa Andrew policzki Franceski oblały się rumieńcem. – Szpital jest zbyt zatłoczony, a poza tym… wiesz, te wszystkie wścibskie spojrzenia. No i wolę, żeby moja sytuacja pozostała sprawą prywatną.
Andrew, widząc jej zmartwioną minę, skinął głową ze zrozumieniem i nie nacisk
















