Andrew dostrzegł wyraźną ulgę Michaela. Ich spojrzenia spotkały się w milczeniu, przecinając przestrzeń pokoju. Andrew posłał Michaelowi porozumiewawczy uśmiech, na który Michael odpowiedział szyderczym spojrzeniem.
Michael był przekonany, że nawet jeśli Andrew odkrył część jego sekretów, to nie zna tożsamości prawdziwego truciciela. Dopóki ta osoba pozostawała w ukryciu, Michael czuł się bezpiecz
















