– Pięć lat! – wykrzyknęłam, na nowo przerażona. – Mam trzydzieści jeden lat, Jackson, to znaczy, że będę blisko czterdziestki, zanim skończysz ze mną!
Wyglądał na zranionego moim doborem słów. – Wydaje mi się, że trochę się pomyliłaś w obliczeniach, Bianco.
– A jeśli będę chciała mieć dzieci? Zastanowiłeś się nad tym? Zanim się rozwiedziemy, będę starą panną!
Powiedział: – Trudno. Zawsze możesz sk
















