**Enzo**
Właśnie usiadłem, żeby obejrzeć film i utopić smutki w misce popcornu, kiedy nagle drzwi otworzyły się z hukiem.
– Co do cholery?! – wrzasnąłem, podskakując z kanapy i rozsypując popcorn wszędzie.
Oczy mi się rozszerzyły, kiedy zobaczyłem wchodzącego Luke'a. Jego czaszka była odsłonięta, a w ramionach trzymał bezwładną Ninę. Podbiegł do kanapy i odepchnął mnie na bok, kładąc ją, podczas
















