Zapach Justina i Niny stawał się coraz silniejszy, co oznaczało, że są blisko. Wkrótce dotarłem do polany w lesie, gdzie ich zapach był najintensywniejszy. Serce podeszło mi do gardła, gdy przeszukiwałem polanę w poszukiwaniu zakrwawionego ciała Niny, ale kiedy w końcu ją dostrzegłem…
Klęczała na leśnej ziemi z idealnie ludzkim Justinem. I całowali się.
Poczułem, jak moje serce opada, a uścisk w
















