Aurora, wciąż zamyślona, poszła do łazienki, żeby się odświeżyć.
Kiedy się odwróciła, nagle zobaczyła parę ciepłych, łagodnych oczu.
To był Lucas.
Jej serce zabiło mocniej.
Zauważywszy odrobinę piany, która wciąż przylegała do kącika jej ust, jego spojrzenie złagodniało z cichym rozbawieniem.
Podszedł do niej, zmniejszając dzielącą ich odległość.
Aurora zamrugała zdezorientowana, czując, jak powol
















