Lindę wyrzucono z firmy – prosto przed wejściem głównym.
Grupa ochroniarzy wypchnęła ją na zewnątrz.
Recepcjonistki wyciągały szyje, żeby zobaczyć to zamieszanie, ciekawe, co się stało.
W końcu pierwszy raz widziały coś takiego.
W następnej sekundzie ochroniarze rzucili w Lindę jej rzeczami, które rozsypały się wokół niej w nieładzie.
"Możesz się teraz zmywać. I nie waż się pokazywać w pobliżu fir
















