– Ktoś o ciebie pytał? – zapytała podekscytowana Charlotte. – O jeden numerek czy na całą noc? Ile zarobiłeś?
– Wyglądasz na bardzo doświadczoną w te klocki – zadrwił Zachary. – Ile razy wynajmowałaś żigolaków?
– Jesteś jedyny! – odparła Charlotte. Zawstydzona swoim nagłym wybuchem, zakaszlała kilka razy, zanim jej głos stał się surowy. – Nie zmieniaj tematu. Ile zarobiłeś?
– Jedna noc. Dziesięć t
















