– Tak! – Rozumiejąc powagę sytuacji, pani Horner skłoniła się przed Charlotte i jej dziećmi, by przeprosić. – Przepraszam, to wszystko moja wina. Nie powinnam była obrażać kogoś o pani pozycji.
– Do tej pory nadal nie wie pani, gdzie popełniła błąd. – Charlotte zdała sobie sprawę, że dyrektorka ma głęboko zakorzeniony problem. – Pan Sterling potraktował tę sprawę sprawiedliwie, ponieważ jest człow
















