– Sto tysięcy? Spójrz na swoje tanie łachy. Skąd w ogóle miałabyś tyle pieniędzy? – zakwestionowała jedna z bogatych kobiet.
Czując, jak jej godność jest deptana, Charlotte prawie się zdradziła, ale szybko odzyskała rezon i kontynuowała grę.
– Długo na to oszczędzałam. Tylko po to, by spędzić namiętną noc z tym bogiem żigolaków, wydałam całą moją roczną pensję!
– Twoja roczna pensja to tylko sto t
















