— Ej! — Zachary odepchnął jej rękę i krzyknął: — Nie dotykaj!
— Dlaczego? — Charlotte była jeszcze bardziej podejrzliwa. — Czemu nie dasz mi zobaczyć swojej twarzy?
— Oczywiście, że nie! — odparł obojętnie Zachary. — Jeśli zobaczysz moją twarz, będziesz mnie szantażować do końca życia. To się nigdy nie skończy!
— Hmm... — Charlotte zaniemówiła.
Odkąd rozpoznała tatuaż na jego talii i zmusiła go do
















