– Dzień dobry, panie Nacht.
Charlotte dzisiaj osobiście otwierała drzwi Zachary'emu. Kiedyś była to czynność, którą gardziła.
Zachary wysiadł z samochodu i zerknął na nią, po czym skierował się prosto do windy.
Tymczasem Ben i ochroniarze podążali tuż za nim.
– Panie Nacht.
Charlotte miała już biec za nim, gdy zorientowała się, że Zachary ma w uchu słuchawkę Bluetooth i prowadzi rozmowę.
– Przesłu
















