Poniedziałek był pracowitym dniem. Gdy tylko Charlotte dotarła do biura, zagrzebała się w pracy i mogła przerwać dopiero w porze lunchu.
Poszła za kolegami z działu administracji do firmowej stołówki na dwudziestym pierwszym piętrze. Właśnie wyszli z windy, gdy wpadli na Zachary'ego.
Mężczyzna wyszedł z windy w imponujący sposób, sprawiając, że powietrze zdawało się gęstnieć.
Reszta pracowników co
















