Wciąż nosił te same okulary w srebrnych oprawkach, a na jego twarzy błąkał się nikły uśmiech. Każdy, kto go widział, musiał być oczarowany.
Wydawało się jednak, że nieco schudł.
Charlotte zastanawiała się, jak mu się wiodło przez te ostatnie kilka lat.
Gdy przeszłość powróciła nagłą falą, jej umysł zalały piękne i niewinne wspomnienia z tamtych czasów.
Czując pieczenie w nosie, oczy Charlotte zacz
















