Perspektywa Alexandra
Gdy tylko wyszedłem z biura, delikatny zapach róż owładnął moje nozdrza, a Duch w mojej głowie oszalał, drapiąc się, by zostać uwolnionym.
"Uspokój się!" warknąłem, odpychając go.
"To Emily, nasza partnerka, którą wyczuwamy!" wrzasnął Duch. "Ona tu jest! Znajdź ją!"
"Próbuję!" warknąłem niecierpliwie. Ale jej zapach zdawał się słabnąć!
To zdezorientowało nas obu – czy dziewcz
















