Perspektywa Emily
Pikanie monitora pracy serca doprowadzało mnie do szaleństwa, a Alex był nieprzytomny już prawie osiemnaście godzin. Chodziłam tam i z powrotem jak obłąkana, martwiąc się, że coś poważnego dzieje się z Alexem.
– Jak on się czuje? – zapytał Luke, wchodząc do sali szpitalnej. Pod nieobecność Alexa to on zarządzał watahą.
Wieść o tym, że Alex jest w szpitalu, rozeszła się jak pożar,
















