Punkt widzenia Alexandra
– Willow trzyma się z dala od walki – powiedział Duch. – I ja się na to zgodziłem. Też to odpuszczam.
Zmarszczyłem brwi – co knują Duch i Willow?
Czy te dwa wilki sprzymierzają się?
– Dajcie watahie widowisko; sprawcie, by walka była warta jej uwagi – kontynuował Duch. – Ale na litość boską, nie traćcie koncentracji.
Duch wstał, skinął głową i pobiegł, merdając ogonem. Prz
















