Jego ogromna dłoń, oddzielona cienką warstwą materiału, obejmowała jej talię. Mimo to czuła, jakby skóra w tym miejscu płonęła.
Ciepłe uczucie rozeszło się aż do policzka, a jej twarz zrobiła się bardzo gorąca.
'O Boże, co się ze mną dzieje?'
Sharon nie zdawała sobie sprawy, jak znalazła się obok samochodu. Franky trzymał parasol przy drzwiach auta. Widząc ich oboje idących w jego stronę, przejął
