"Ach…" Sharon wydała cichy jęk, gdy poparzyła się gorącą kawą. Zszokowana, gwałtownie podskoczyła.
Filiżanka kawy, którą Rebecca rozlała na stoliku, natychmiast ochlapała udo Sharon. Jej bluzka również była przemoczona kawą. Co najważniejsze, kawa była gorąca, więc poparzyła Sharon i sprawiła, że jej wyraz twarzy się pogorszył.
Zanim Rebecca zdołała się opamiętać, została popchnięta z tyłu. Następ
