Sharon minęła go i podeszła do Simona. Obejmując jego ramię, udawała intymność.
Ten widok ukłuł Howarda w oczy. Powstrzymał gniew i odparł: – Wujku, wiesz, jaką ona jest kobietą? I mimo to ją poślubiłeś? Zdradziła mnie w przeszłości i urodziła dziecko jakiegoś przypadkowego mężczyzny. Czyżbyś o tym wszystkim nie wiedział?
Sharon spojrzała na mężczyznę po drugiej stronie ze spokojem w oczach. Nagle
