– Tato, czy ty pozwalasz Szymonowi poślubić taką kobietę? – Przeniosła wzrok na Douglasa.
Douglas obojętnie spojrzał na Sharon. Nie mógł się zmusić do zaakceptowania tej synowej, ale była matką dziecka. Jeśli odmówi jej akceptacji, czy będzie musiał pozwolić wnukowi żyć gdzieś indziej?
Douglas nie dodał nic więcej, więc jego milczenie wydawało się być cichą zgodą.
Fiona była wściekła i gniewnie po
