Perspektywa Everleigh.
"Everleigh, na to czekałem. O tym marzyłem" – powiedział Felix, a pianista ściszył muzykę.
"Piętnaście lat temu zaplanowałem nasze zaręczyny. Chciałem, żebyś była moja. Ale wszystko zepsułem. Przyznaję.
A ty odeszłaś do Clyde'a. Wydawałaś się szczęśliwa, więc nie mogłem nic zrobić. Pozwoliłem wam być razem."
"Proszę, wstań" – wyszeptałam.
Wątpię, czy mnie usłyszał, bo nadal
















