Felix
Tego dnia nie pojechaliśmy do szpitala. Everleigh była słaba i głodna. Patrzyła na śniadanie, które zamówiła.
Źle zrobiłem. Powinienem jej zanieść jedzenie. Ale byłem zły. Czułem ból. Tak jak ona, kiedy jej skłamałem.
Siedzieliśmy w salonie. Karmiłem ją. Zjadła wszystko.
"Jesteś głodna? Przepraszam, że tak się zachowywałem" – powiedziałem. Źle zrobiłem.
Unikała mojego wzroku. Nie chciała ze
















