Everleigh
Felix wyjechał. Nudziłam się.
Nie myślałam o niczym od wczoraj. Muszę być spokojna. Ze względu na ciążę. Poszłam do kuchni. Do pani Hannah. Była jak mama.
Byłam w kuchni. Pani Hannah mi towarzyszyła. Ale nie mogłam zapomnieć. Felix pracuje dla mojego ojca od trzech lat. Nie wiedziałam. Jak to możliwe?
"Everleigh, jesteś głupia" – pomyślałam. Uderzyłam się w głowę.
"Wszystko dobrze, pani
















