Christian kiwa głową, uśmiechając się lekko. "Frankie i Nico mają się dobrze, tylko... no cóż, oni też będą chcieli mnie zabić" - szepcze. "Ale poza tym jest w porządku."
"Czy oni wiedzą... co zrobiłeś?"
"Pewnie już się domyślili" - mówi oschle, spoglądając na mnie z małym, smutnym uśmiechem. "Wszyscy się domyślą."
Przygryzam wargę, znowu zaniepokojona. "Więc nie powinieneś był tego robić?" - pyta
















