Perspektywa Avery.
Wzięłam Leilani za rękę i delikatnie ją ścisnęłam, dziewczyna była zdenerwowana.
– Wszystko będzie dobrze, Leilani, zaufaj mi – zapewniłam ją, a ona obdarzyła mnie wymuszonym uśmiechem.
Podróż na przyjęcie była krótka, wysiedliśmy z pojazdu i zostaliśmy wprowadzeni do środka.
Na przyjęciu nie działo się nic szczególnego, przez mój nos przelatywały różne zapachy.
Zobaczyłam, że k
















