Perspektywa Avery.
Wyszłam pospiesznie z tego nudnego przyjęcia i skierowałam się prosto do szofera, który nas tu przywiózł. Ku mojemu rozczarowaniu, Leilani tam nie było.
Co gorsza, Xander nieustannie udaremniał moje próby połączenia się umysłem, a nie mogę połączyć się z Leilani, bo nie jest członkinią mojej watahy.
Od tego wszystkiego boli mnie głowa, dlaczego w ogóle byłam taka pobudzona? Nie
















