Perspektywa Avery.
Po kilku minutach perswazji w końcu zgodził się na moje warunki utrzymywania naszego związku w tajemnicy, dopóki nie będę gotowa go upublicznić.
– Więc, czy są jeszcze jakieś zasady dla mnie, moja miłości? – zapytał, sięgając za moje plecy i odpinając mi włosy.
Z jego ust wydobył się cichy jęk, gdy moje włosy opadły falami na plecy, kilka kosmyków wysunęło się do przodu.
– Nie m
















