Mary zerwała się z łóżka i wybiegła pospiesznie, myśląc, że może jeszcze zdąży znaleźć dziadka. Niestety, on opuścił posiadłość kilka godzin temu.
– Mary, kochanie, dokąd idziesz? – zapytała Catherine.
– Szukam dziadka!
– Skarbie, twój dziadek wyjechał wczoraj wieczorem. Został tylko na kolację i musiał odjechać.
Serce Catherine ścisnęło się, gdy zobaczyła zmianę w wyrazie twarzy dziewczynki.
















