Mary wyjęła telefon, odblokowała go i zaczęła przeglądać galerię zdjęć. Podała go Maximusowi.
– Popatrz, to moje życie w Galei.
– Czyli mieszkasz w Galei?
– Tak! To wspaniałe miejsce do życia. Peter ma dom nad morzem, a rano lubię spacerować albo biegać wzdłuż brzegu. Potem wracam i jem śniadanie z Peterem. Zawsze znajdujemy na to czas – to jedyna okazja, żeby się zobaczyć w ciągu dnia.
– Wow. Wyg
















