"Piotrze!"
"Tak, starszy bracie? Myślisz, że funkcja CEO mnie onieśmiela? Nie onieśmiela. Już od dawna nie. Babcia powierzyła mi odpowiedzialność i nie masz prawa sprzeciwiać się temu, o co mnie prosiła. Jeśli nie masz nic więcej do dodania, zaraz się rozłączę, Maksymusie. I nawet nie myśl o tym, żeby mnie ścigać, bo w sercu Valerii możesz być królem, ale poza nią? Jesteś nikim. Tutaj przegrywasz
















