Mary oparła głowę o szybę samochodu, jej twarz była blada od napięcia wywołanego wspomnieniami kotłującymi się w jej umyśle.
– Kochanie Mary, wiem, że podróż była długa, ale jak tylko się rozgościmy, zaczniesz cieszyć się nowym domem – powiedziała łagodnie Catherine z siedzenia pasażera, podczas gdy Peter prowadził czarne Maserati.
Mary zamknęła oczy i wyraźnie przypomniała sobie dzień swojego ś
















