– No pewnie – odparł Byron.
– To czemu mi nie przypomniałeś? – naciskała Maeve.
– Nie pytałaś.
Maeve oniemiała.
Z frustracją zacisnęła usta. Nie chciała zawracać po przebiegnięciu tak krótkiego dystansu, więc spróbowała innej taktyki. – Panie McDaniel, co pan na to, żebym postawiła panu drinki, a pan mnie pouczył?
Byron niechętnie skinął głową. – Dobrze.
Po krótkiej przerwie Maeve znowu zaczęła bi
















