Po obiedzie Maeve wykorzystała moment, gdy Bonnie poszła zadzwonić, i wstała, żeby zapłacić rachunek w recepcji.
Chociaż Bonnie mówiła, że tym razem ona stawia, ta restauracja wyglądała zbyt luksusowo, więc Maeve czuła się nieswojo, pozwalając jej zapłacić.
– Ja to zrobię – powiedział Byron. Jego głęboki i wyraźny głos dobiegł zza jej pleców.
Maeve odwróciła się i zobaczyła Byrona wyciągającego
















