Słysząc te słowa, Yvonne niemal ponownie zemdlała z wściekłości.
Po krótkiej pauzie odpowiedziała bezradnie: "Pomóż mi umówić spotkanie z osobą odpowiedzialną. Chciałabym z nim porozmawiać." Następnie rozłączyła się.
Doskonale wiedziała, że skutki nieudanego ślubu zaczynają wychodzić na jaw. Nie było jasne, co jeszcze ją czeka. Mogła tylko stawiać czoła problemom w miarę ich pojawiania się.
Rodzic
















