Bernie natychmiast podbiegł do mężczyzny. "Wujku… to znaczy, Panie Coop! Ta kawiarnia nie przeszła kontroli sanitarnej, więc przyszedłem kazać im wstrzymać działalność. Jednak właściciel mnie nie posłuchał i nasłał swoich kolegów, żeby nas pobili! Spójrz! Mam teraz krzywe zęby."
Harrod Coop przewrócił oczami, piorunując bratanka wzrokiem. Wiedział dokładnie, jakim człowiekiem jest jego siostrzenie
















