Czoło Jose było zlane potem; ukłonił się głęboko Wilburowi.
– Młody człowieku, przyznaję, że wcześniej się przechwalałem. Proszę, wybacz mi.
– Zgadza się. Proszę, oszczędź nas i okaż litość – wtrącił się również Mike.
Twarz Wilbura spochmurniała, odwrócił się i spojrzał na Mike'a.
– Okazać wam litość? Nie przypominam sobie, żebyś ty był wcześniej litościwy.
Twarz Mike'a wykrzywiła się ze złości, a
















