Blake:
Przesunąłem palcem po plecach żony, gdy leżała na mojej piersi.
Widziałem, że bała się tego, co miało nadejść. Nie musiała mi nawet o tym mówić. Ta świadomość zabijała mnie od. Jaki by nie był wynik, wiedziałem, że stawką będzie jej życie, i choć nie wypowiedziałem tego na głos, strach, jaki z tego powodu odczuwałem, był paraliżujący.
– Natalio, wiem, że nie śpisz – powiedziałem, zacieśniaj
















