Natalia:
Musiałam postać chwilę w bezruchu, przetwarzając to, co widziałam na własne oczy, zanim podeszłam do męża.
Fakt, że Blake i Mason byli całkowicie nieruchomi i nie wydawali się reagować paniką, o której wiedziałam, że powinna im towarzyszyć, powiedział mi, że albo o tym wiedzieli, albo wydarzyło się coś, co kazało im to podejrzewać. Oba powody były dla mnie wystarczająco przerażające, poni
















