Blake:
Obserwowałem, jak Natalia wychodzi z łazienki ubrana w czerwoną sukienkę.
Zahawała się przez chwilę, ale wzięła głęboki oddech i podeszła do mnie. Jej oczy unikały moich, gdy odwróciła się, stając do mnie plecami i przytrzymując sukienkę, milcząco prosząc o pomoc z zamkiem.
Uśmiechnąłem się i pomogłem jej, delikatnie muskając palcem jej plecy, wiedząc, że choć nie powiedziała ani słowa, był
















