Wiedziałam, że jest zły, więc pożegnałam się cicho z Macy, idąc w jego stronę. Spuściłam głowę i wyraziłam wdzięczność. "Dziękuję!"
Ashton tylko na mnie spojrzał, a jego wyraz twarzy stał się piorunujący. "Wsiadaj do samochodu!" rozkazał.
Posłusznie wsiadłam do auta.
W drodze powrotnej do domu otrzymałam wiadomość od Macy, że bezpiecznie wróciła do domu. Odpisałam jej więc i wysłałam wiadomość: Do
















