Nieważne, jak czarujące były jego słowa, wszystko, co wychodziło z jego ust, brzmiało złośliwie. Z trudem tłumiąc strach głęboko w sobie, przybrałam twardą minę i zapytałam: "Co zrobiłeś z Macy?"
Podniósł rękę, podszedł bliżej i przyjrzał mi się, zanim od niechcenia powiedział: "Ona ma się dobrze". Podnosząc mój podbródek, zauważył bezradnie: "Letty, schudłaś, ale nadal wyglądasz oszałamiająco!"
S
















