— Pani Larson, nie jest pani mną. Skąd pani wie, czego ja pragnę? — Nie mogłam dłużej się powstrzymywać. W końcu Jared też ich słuchał. Wchodząc do gabinetu Ashtona, posłałam Rebece lodowate spojrzenie. — Pani Larson, nawet jeśli mój mąż mnie nie kocha, mamy teraz dziecko. To znaczy, że jesteśmy prawdziwą rodziną. Może pani jest naiwna, ale nie wszystkie pary się kochają.
Zarówno Rebecca, jak i As
















