Trzej mężczyźni, którzy wyszli z sali konferencyjnej, skierowali na mnie swoje spojrzenia. Jared, lekko unosząc brwi i marszcząc wąskie usta, wymamrotał kilka słów do Josepha, który rzucił na mnie okiem, zanim odszedł.
Spojrzenie Ashtona pociemniało, gdy na mnie patrzył. Czułam, że zaraz wybuchnie na mnie swoim gniewem.
Spiesząc się, wstałam, myśląc o Calebie. "Jestem więcej niż skłonna zrekompens
















