"Więc co z tego, że jesteś z nią żonaty? Nie kochasz jej. Czy nie mówiłeś, że mnie kochasz, Ash? Moje ciało już doszło do siebie. Miejmy kolejne dziecko, dobrze?"
"Rebeko..."
Potem rozległy się odgłosy zbliżenia mężczyzny i kobiety. Zacisnęłam powieki i usiłowałam zagłuszyć te dźwięki.
Im bardziej starałam się nie słuchać, tym bardziej torturowały mnie te odgłosy.
Gdy jęki Rebeki stawały się coraz
















