– Poczekaj chwilę – powiedział nagle Logan, przypominając sobie ten poranek. – Przecież ona dopiero co wyszła za mąż?
– O, yyy, tak… wyszła – Maria zajęła się osuszaniem sukienki.
– Więc co miałaś na myśli, mówiąc, że "będziesz musiała ustawić się w kolejce"?
– Chciałam, yyy… jej pogratulować. To właśnie robią ci faceci. Życzą jej szczęśliwego małżeństwa.
Logan ponownie spojrzał na Hazel. Nigdy ni
















