Wróciłam do pracy następnego dnia po tym, jak Logan pozwolił mi zostać w domu. Miał rację, że potrzebowałam tego dnia wolnego. Obudziłam się z najgorszym kacem w życiu. Nie mogłam pojąć, jak ludzie mogą tak pić regularnie.
Usiadłam przy biurku i zauważyłam małą kopertę. Otworzyłam ją. W środku był bilet lotniczy do Nowego Jorku z moim nazwiskiem. Wpatrywałam się w niego. Spojrzałam w stronę biura
















